Początkowo chciałam ten przepis wstawić przed Walentynkami jako doskonały pomysł na słodką niespodziankę dla ukochanej osoby. Jednak zmieniłam zdanie, ponieważ uważam, że święto zakochanych z jednej strony może i jest ciekawe, jednak z drugiej strony dość stresujące. Każdy czegoś oczekuje. Wino, kwiaty, kolacja przy świecach. Ludzie jak szaleni szukają prezentów i pomysłów jak zaskoczyć ukochana osobę. Zaskoczyć kogoś kto się spodziewa niespodzianki to nie lada wyzwanie ;-) Okazywać uczucia należy cały rok, dlatego zrób dla bliskiej ci osoby wyborny deserek kilka dni po Walentynach.
SKŁADNIKI dla 8 osób
250 ml śmietanki kremówki 36%
350 ml mleka kokosowego
60 g cukru pudru
1 laska wanilii
10 g żelatyny
100 g świeżych malin
100 g świeżych borówek
garść prażonych pistacji
8 łyżeczek syropu różanego (opcjonalnie)
WYKONANIE
1. Żelatynę namoczyłam w zimnej wodzie.
2. Na średnim ogniu podgrzewałam mleko kokosowe oraz śmietankę. Dodałam cukier oraz nasionka z laski wanilii.
3. Podgrzewałam, cały czas mieszając. Cały czas uważałam aby nie doprowadzić do wrzenia.
4. Wlałam do środka rozpuszczoną żelatynę i dokładnie wymieszałam.
5. Lekko ostudzoną masę przelej do foremek i wstawiłam do lodówki na całą noc.
6. Gotowy deser pokryłam owocami oraz prażonymi pistacjami. Polałam także syropem różanym.
Zobacz także:
KOKOSOWY CREME BRULEE BEZ ŚMIETANY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodaj komentarz...